Moja babcia robiła piękne koronkowe serwetki. Ja niestety nie mam nawet ułamka jej umiejętności o braku cierpliwości nie wspominając. Mnóstwo kordonka o kremowym odcieniu odziedziczonego po babci zalegało mi więc długo w szufladzie. Wyrzucić nie wrzucę ale co z niego zrobić?
Co za szczęście że niektórzy czerwcowi jubilaci lubią dodatki w odcieniach brązu i kawy z mlekiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz