piątek, 10 marca 2017

"Kwiatek"

Dziś na blogu tzw "suchak". Czyli supertrwała, niewymagająca podlewania i niewiędnąca imitacja kwiatka. :) 
A na poważnie całkiem sympatyczna dekoracja i miły podarunek. 
U nas dodatek do prezentu na 90 urodziny prababci mojego syna.


2 komentarze:

  1. Im częściej wyjeżdżam tym bardziej przekonują się co do tego że rośliny sztuczne są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To na pewno dobre rozwiązanie dla tych zabieganych i zapominalskich. Choć ja osobiście sto razy bardziej wolę żywe. Tylko podlewać zapominam ;)

    OdpowiedzUsuń