Pięciolatek zamówił u mnie bombeczkę różyczkową, wybrał nawet kolory, ostatnio nalężące do ulubionych czyli róż i pomarańcz. Odparłam, ze owszem chętnie zrobię. I wpadłam jak śliwka w kompot. Dla pięciolatka komunikat "zrobię" oznacza zrobię "już", "natychmiast". Niestety sporo się ostatnio nazbierało rzeczy do zrobienia i zrealizowanie obietnicy musiałam trochę odłożyć, a pięcioletni Zamawiający nie należy do najbardziej cierpliwych. Ponaglenia były coraz częstsze i w końcu się poddałam. Musiałam się przecież zrewanżować za najpiękniejszą bombkę na blogu. Wybrałam więc kulkę styropianową o dużo mniejszej średnicy niż zwykle, żeby trochę skrócić czas realizacji zamówienia :D.
niedziela, 22 września 2013
niedziela, 15 września 2013
Bombka dwustronna
Dawno mnie nie było i pewnie jeszcze przez jakiś czas będę pojawiać sie na blogu nie za często. Ale już niedługo. Pod koniec października wezmę się porządnie za przygotowywanie dekoracji świątecznych. I wtedy będzie się działo :D
Na razie dziś u mnie bombka dwustronna. Długo nie mogłam się zdecydować jak ją wykończyć. Połączenie różyczek i perełek dało całkiem niezły efekt :)
Na razie dziś u mnie bombka dwustronna. Długo nie mogłam się zdecydować jak ją wykończyć. Połączenie różyczek i perełek dało całkiem niezły efekt :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)