czwartek, 26 grudnia 2013
wtorek, 10 grudnia 2013
Ananas
Zabawne, że te dwa kolory leżały obok siebie w szufladzie mojej komody chyba ze dwa lata a ja dopiero niedawno odkryłam, że stanowią świetne połączenie. Nie mogłam się więc oprzeć, żeby nie wypróbować mojego nowego pomysłu na bombkę. Prasowałam wstążki, wbijałam cekiny i zastanawiałam się co też mi z tego wyjdzie.
No i już wiem. Ananas mi wyszedł :).
czwartek, 5 grudnia 2013
Kobieta 50+
Kobieta 50+ (podobno jest ich w sumie kilka bądź kilkanaście)
chce się nauczyć robić bombki karczochowe. Chce też poznać tajemnice malowania
na szkle, ozdabiania metodą decoupage, zamierza nauczyć się robić aniołki z
serwetek oraz perfekcyjny make-up. Będzie też uczyć się tysiąca innych rzeczy,
których niestety nie zapamiętałam. Wszystko to dostanie w pakiecie w najbliższe
sobotnie popołudnie. Przyznam, że energia i zapał Kobiety 50+ wprawiają mnie w
niekłamany podziw, to urzekające, że jej wciąż się chce, że ma marzenia, plany,
chęć do działania.
Skoro więc mam nauczyć Kobietę 50+ tworzenia karczochów dobrze
by było mieć ze sobą kilka swoich prac. Musiałam więc zrobić coś w ekspresowym
tempie, bo czasu do soboty zostało niewiele a w pudełku z moimi bombeczkami
pustki, wszystko rozdane.
Tak oto powstała bombka dla Kobiety 50+.
Tak oto powstała bombka dla Kobiety 50+.
No dobrze, będę szczera, tę bombkę Kobieta 50+ dostanie tylko na
sobotni wieczór. Już w niedzielny poranek przechwyci ją mój Pięciolatek.
Zaklepał, w czasie gdy ją robiłam, ma ozdabiać jego pokój na Święta ;).
Wygląda na to, że Kobieta 50+ będzie musiała zrobić sobie taką
bombkę sama. Ale po sobotnim wieczorze nie sprawi jej to z pewnością większego
kłopotu :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)